Mój facet to jest najfajniejszy!


Pomiędzy nauką, pracą i liczeniem oszczędności (ew. wgapianiem się w pinteresta) zdarza mi się wyjść z domu. Naturalnie- by dojechać do pracy, albo do sklepu. Tym razem jechałam tramwajem by zarobić, a nie wydać. Całe szczęście...

Siedziały za mną dwie przyjaciółki dość głośno rozmawiające. Dwie chichoczące wariatki jak z filmiku " zainteresowania to będzie... dyskoteki, chłopaki i ogólnie takie".

Po szerokim przepatrzeniu wszystkich sklepów z ubraniami na Karmelickiej zaczęły temat swoich lubych. I tu dopiero postanowiłam podsłuchiwać.

Bo ta pierwsza to ma super chłopa! Posprząta, zawiesi zasłony, a czasem to nawet podleje kwiaty. Ta druga natomiast to ma faceta jak marzenie. Co dwa dni idzie na godzinkę na siłownię, a co 7 bierze ją na cheat day do Mac'a, albo na jej ulubioną pizzę z rukolą i pomidorkami. Ten od tej pierwszej też by ją zabierał, ale po co, jak robi świetne sushi w domu. Ten drugi też potrafi je robić, ale lepiej wychodzą mu steaki. Takie jak w telewizji.

A to ten pierwszy nie ogląda telewizji, bo pomiędzy robieniem sushi, a sprzątaniem mieszkania spędza czas z ich psem. To ta druga stwierdziła, że pies im nie jest na ten moment potrzebny, bo dobrze czują się we dwoje. Ta pierwsza oburzona stwierdziła, że dzięki zwierzakowi ich związek jest poważniejszy. Na co ta druga odparła, że wcale nie, bo ten od tej pierwszej nie spędza z nią czasu.

Kumulacja dobiegła końca, gdy ta pierwsza powiedziała, że jej chłopak ma super dużego. (Ale co? Psa?) Ta druga nie chciała być gorsza, więc odrzekła, że nigdy nie widziała większego niż ten, który ma jej facet. (Ale przecież on nie ma psa...)

Obie wyszły obrażone, nieodzywające się do siebie, wręcz z grobowymi minami. Ja natomiast powstrzymywałam się od wybuchu śmiechu, utrzymując łzy i zaciskając wargi.

Według mnie facet jest super wtedy, gdy nie musimy się nim chwalić na facebook'u. Gdy ważniejsze są dla niego wspólne chwile, a nie zdjęcie na instagramie. I kiedy częściej pokazuje milość, a nie tylko o niej mówi.

I wiecie co? Mój facet to jest najfajniejszy!



ZMIEŃ PUNKT WIDZENIA, ZCH.

Comments

  1. Bardzo dobry tekst! Zwięzły, śmieszny, z puentą w jednym zdaniu. Takich więcej.
    K.

    ReplyDelete

Post a Comment